Przerwa potrzebna

Przerwa

Pół godzinki dla słoninki należy się każdemu pracownikowi, bez względu na rodzaj pracy, który wykonuje. Przerwa w pracy jest nam potrzebna tak bardzo, jak rybom potrzeba wody, a roślinom słońca do wzrostu i rozwoju. Gdybym miał pracować przez bitych osiem godzin dziennie i nie mieć chwili wytchnienia od zawodowych obowiązków to na pewno wcześniej lub później zrezygnowałbym z pracy w utrzymaniu ruchu, bo nie wyrobiłbym psychicznie.

Na szczęście zgodnie z polskim prawodawstwem każdemu pracownikowi przysługuje przerwa, a u nas w firmie jest o tyle dobrze, że zakontraktowanych mamy 45 minut przerwy na każdych osiem godzin pracy. Wydaje mi się, że tak długa przerwa wynika z charakteru prowadzonej przez firmę działalności. Praca w produkcji do najprzyjemniejszych i najmniej uciążliwych nie należy.

Ja, jako specjalista utrzymania ruchu Łomża nie mam tak źle, bo nie przebywam cały czas na głośnej hali, a siedzę w swoim niewielkim gabinecie. Mimo to, 45-minutowa przerwa mi przysługuje. Zazwyczaj wykorzystuję ją na zjedzenie posiłku w barze mlecznym znajdującym się na terenie zakładu produkcyjnego. Ceny w barze są naprawdę przystępne, a jedzenie smaczne. Za porcję żurku płacę 3 zł, a za drugie danie (ziemniaki, surówka i kawałek mięsa) 8 zł. Za 11 zł nigdzie indziej nie znajdę tak dobrego jedzenia.